7 sposobów na rozwój kompetencji projektowania gier

Projektujesz gry szkoleniowe? Może twoja pierwsza gra już za Tobą i zastanawiasz się, co dalej? A może masz przeczytaną większość książek i artykułów o projektowaniu gier i nie wiesz jak zacząć? Jeśli tak – zapraszam do mojego subiektywnego poradnika rozwoju w roli osoby projektującej gry szkoleniowe.

Tekst ukazał się oryginalnie w serwisie EPALE >>>

Gra szkoleniowa jako tęsknota trenerska

Gry szkoleniowe na dobre rozgościły się w polskich salach szkoleniowych (zarówno fizycznych, jak i wirtualnych). Pierwsze, szerzej wykorzystywane gry, przybyły do nas z innych krajów i były szybko tłumaczone na język polski. Prawdziwy boom na projektowanie polskich gier przypadł na początek XXI wieku[1]. W 2010 roku, polska gra „Kwestia czasu”, stworzona w Pracowni Gier Szkoleniowych, otrzymała nagrodę międzynarodowej organizacji NASAGA, symbolicznie rozpoczynając erę bardzo dobrych, polskich tytułów. Równolegle rozwijał się gamedev, czyli branża projektancka innych typów gier, na przykład, planszówek czy gier wideo. 

W obu tych światach pojawił się, z czasem, nowy zawód: projektant/projektantka gier wraz z zawodami pokrewnymi: wydawców, graficzek, deweloperów, testerek, scenarzystów, reżyserek. Nic więc dziwnego, że osoby w rolach trenerskich, zainteresowały się tworzeniem własnych gier. Często dostrzegały ich wielki potencjał lub miały smykałkę do projektowania wszelakich pomocy metodycznych. Kłopot w tym, że wiele gier tworzonych przez entuzjastów zawodu trenerskiego jest po prostu… słaba. Najczęściej, gdy trenerka lub trener pokazuje mi swoją grę, jest to jakaś forma zgrywalizowanej pracy z kartami coachingowymi („rzuć kostką i wyciągnij tyle kart, ile oczek”) lub luźna wariacja na temat „Monopoly” z chodzeniem po planszy i rozwiązywaniem zadań. Często są to również zgrywalizowane, znane ćwiczenia z sal trenerskich. Ktoś dodał kostkę i pionek i nagle budowanie wieży z makaronu staje się „innowacyjną, fascynującą grą o zarządzaniu”. Co zrobić, aby wyjść z tej „bylejakości”?

Pomiędzy kreacją a know-how

Gry – zarówno szkoleniowe, jak i wszelkie inne – są niezwykłym wytworem kultury. Ich tworzenie zawieszone jest gdzieś pomiędzy sztuką i aktem twórczym a rzemieślniczą pracą wspartą specyficznymi kompetencjami. I tak, jak w z wieloma innymi dziedzinami sztuki, niektórzy twórcy rodzą się z darem i wszystko, co wyjdzie spod ich nożyczek i tektury jest genialnym narzędziem, inni natomiast kończą kursy, pochłaniają metodyczne książki, aby pewnego dnia stworzyć grę, która wpasowuje się w zakładane cele. 

W Polsce mamy zarówno jednych, jak i drugich. Mamy świetne trenerki, które tworzą w szerokim spektrum narzędzi szkoleniowych – od kart pracy poprzez gry aż do aplikacji oraz osoby, które systematycznie i z wielkim oddaniem, tworzą tytuł za tytułem, doskonaląc swój warsztat. Świat gier szkoleniowych przenika się nieco z gamedevem  dlatego mamy też projektantów planszówek, którzy „chałturzą”, tworząc gry szkoleniowe czy edukacyjne. 

Okładka gry "Ekspedycja Mocy".

This work „Okładka gry „Ekspedycja Mocy”” by Agnieszka LEŚNY is licensed under All rights reserved

Ryc.: Okładka gry Ekspedycja mocy, której współprojektantką jest autorka tekstu. Gra porusza tematy zarządzania zespołem inspirowanym koncepcją tzw. Talentów Gallupa.

Rozwój ku dobremu projektowaniu

Niezależnie, w której grupie projektanckiej jesteś – zawsze warto rozwijać swój warsztat, aby twoja następna gra nie była kolejną wersją „Monopoly” lub „Węży i drabin”. Rozwijać swój warsztat można na wiele sposobów. Oto moja, subiektywna lista tych, w które warto zainwestować pieniądze i czas. 

  1. Projektuj, prototypuj i testuj gry. Świetny polski projektant gier, Filip Miłuński, zwykł mawiać, że należy szybko zaprojektować pierwsze 10 gier, ponieważ dopiero 11. będzie dobra. Warto więc dużo projektować (jeśli nie całe gry, to ich fragmenty), szybko prototypować i testować. Nie warto natomiast dopieszczać 3 lata jednej gry „do szuflady”. Szybkie prototypowanie i testowanie to najlepszy sposób, aby efektywnie rozwijać projekt. Testowanie gier jest jedną z najlepszych form doskonalenia warsztatu projektanckiego oraz wsparcia w decyzji, czy dany projekt warto rozwijać, czy pogrzebać. 

    Nie znam w Polsce grup testerskich dedykowanych grom szkoleniowym, jest jednak wiele grup poświęconych testowaniu gier planszowych (np. Pamper w Poznaniu, Warszawscy Testerzy Gier czy ProtoTypy z Gdańska). Jeśli projektujesz grę zbliżoną do „zwykłej” planszówki – możesz przyjść na spotkanie testerskie i „ograć” swój prototyp, a następnie poprosić o informację zwrotną czy radę. Sposób ten nie sprawdzi się przy wielkich symulacjach, jednak pamiętajmy, że Dixit – używany przez nas powszechnie w szkoleniach – był kiedyś grą planszową. 😊 Często wykorzystujemy w grach szkoleniowych mechanizmy i inspiracje z planszówek i w takiej sytuacji podpowiedzi rasowych testerów mogą być bezcenne. Alternatywą jest wizyta w strefach prototypów w trakcie dużych imprez planszówkowych – tam można grać oraz wystawiać prototypy własnych gier. Wydarzenia poświęcone grom szkoleniowym towarzyszą niekiedy innym spotkaniom, na przykład Forum Edukacji Dorosłych organizowanemu przez polskie EPALE czy na spotkaniach Klubu Trenerów Biznesu. Konwencja niektórych wydarzeń dopuszcza testowanie i proszenie o informację zwrotną na temat prezentowanych narzędzi trenerskich – a gra może być jednym z nich. 
  2. Graj w gry. Domyślam się, że to brzmi jak badał, jednak zaskakująco dużo osób trenerskich, które projektują gry, nie gra zbyt wiele lub przyznaje się, że grywa głównie z małymi dziećmi. Tymczasem królową dobrej gry jest Jej Wysokość Mechanika. Najlepszym sposobem poznawania wielu mechanik w działaniu jest granie w bardzo różne gry. Projektanci gier rozgrywkowych radzą, aby często grać w gry, które nie byłyby twoim pierwszym wyborem i rozmawiać z innymi graczami o tym, za co je cenią. W ten sposób możemy uczyć się różnych mechanizmów angażowania osób grających, po które sami byśmy nie sięgnęli. Warto rozgrywać gry z innymi trenerkami i trenerami, a następnie analizować ich potencjał pod kątem częstych celów naszych klientów. „Must be” to branie udziału w pokazach gier szkoleniowych. Organizują je m.in. stowarzyszenia trenerskie i sklepy z narzędziami trenerskimi. Niekiedy warsztaty z grami są częścią konferencji czy zlotów trenerskich.   
  3. Graj w dobre gry. Nie chodzi o to, by grać w jakiekolwiek gry. Zresztą rynek gier w Polsce jest jednym z najbardziej rozwijających się i co tydzień pojawiają się nowe tytuły. Skąd więc wiedzieć, jaka gra jest dobra? „Dobra gra” to oczywiście kategoria subiektywna, warto jednak sięgać do rankingów tworzonych przez doświadczonych recenzentów. Ja zaczynam zwykle od „ogrania” gier, które zwyciężyły i były nominowane do plebiscytu „Planszowa Gra Roku[2]. Drugim źródłem jest światowy ranking serwisu Board Game Geek. Kiedyś wymyśliłam sobie wyzwanie zagrania w TOP 100 tej listy. Realizacja tego zadania wciąż trwa. 🙂 
  4. Bierz udział w grupowych formach projektowania. To rada dla tych, którzy mają wyzwanie z punktem 1. W naszym kraju coraz częściej organizowane są tzw. GameJamy czy Hackathony – imprezy o charakterze maratonu projektanckiego. Na takie wydarzenie można zgłosić się w grupie lub indywidualnie. W ograniczonym czasie (najczęściej 24-48 godzin) grupa ma za zadanie stworzyć grywalny prototyp gry o określonych parametrach. To bardzo dobry sposób na sprawdzenie się w projektowaniu – ponieważ jesteś częścią zespołu, który może cię wspierać. Przykładem takiej imprezy jest GameStorm! odbywający się Gdańsku.

Ryc.: Gra Poławiacze Pereł, której współprojektantką jest autorka tekstu. Gra została stworzona z myślą o programach rozwojowych, których osią jest temat budowania zaufania i współpracy w zespole, inspirowanych koncepcją Skali Współpracy.

  • 5. Bierz udział w wydarzeniach branżowych. Jeśli pracujesz jako nauczyciel akademicki / nauczycielka akademicka i interesujesz się projektowaniem gier – w twoim kalendarzu na stałe powinna zagościć Konferencja Dydaktyki Akademickiej „Ideatorium”, która w programie ma zawsze zagadnienia poświęcone grom i grywalizacjom. Warto również śledzić aktualności Polskiego Towarzystwa Badania Gier oraz wydawaną przez nie czasopismo „Homo Ludens”. Jeśli projektujesz gry z pogranicza gier planszowych i szkoleniowych, ciekawy może okazać się przyjazd na Designer Camp, który jest jednym z największych w Polsce zlotów twórców gier, pośród których można spotkać autorów gier edukacyjnych i szkoleniowych, a przy okazji posłuchać ciekawych wykładów.6. Poznaj NASAGę (North American Simulation and Gaming Association). To społeczność edukatorów, trenerów i konsultantów, którzy używają gier i symulacji jako narzędzi do nauki i rozwoju. Od 1962 roku NASAGA wspiera tworzenie przestrzeni do eksploracji, komunikacji i rozwiązywania problemów poprzez gry. Organizacja oferuje coroczne konferencje oraz szkoły letnie (jedna odbyła się nawet w Polsce). Wydarzenia NASAGA gromadzą projektantów gier szkoleniowych z całego świata. To tam bije serce tej społeczności.7. Edukacja formalna, nieformalna i sformalizowania. W Polsce można wziąć udział w szeregu kursów projektowania gier. Są nawet studia! Co prawda większość kierunków dotyczy gier komputerowych, jednak na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy można ukończyć kierunek zbliżony do projektowania gier szkoleniowych i edukacyjnych oraz badania gier. Mnóstwo dobrych kursów jest w edukacyjnych hubach online, takich jak Udemy. Bardzo ciekawą i dostępną formą szlifowania warsztatu projektanckiego są kursy i wymiany organizowane w ramach programu Erasmus+. Ponieważ gry i grywalizacje są szeroko wykorzystywane w edukacji nieformalnej, nic więc dziwnego, że wiele wydarzeń w Europie poświęconych jest rozwojowi edukatorów w tej dziedzinie. Wystarczy wejść w kalendarz wydarzeń rozwojowych SALTO i zaprenumerować newsletter z wyborem ogłoszeń zawierających w sobie słowo „gra”. Nie bez przyczyny umieściłam kursy na końcu tej listy – dlatego, że istotą projektowania gier jest… projektowanie, a nie uczenie się, jak to robić. Dlatego – patrz punkt 1. 

Jeśli projektujesz gry i masz swoje rekomendacje dla innych projektantów lub osób, które zamierzają rozpocząć tę kreatywną aktywność – podziel się nimi w komentarzu.

admin Opublikowane przez:

Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *