Moje TOP 3 aplikacji dla trenerów: SessionLab

Czy znacie to uczucie radości, kiedy wreszcie daliście się namówić na wyjście w góry w koszulce termicznej zamiast starej, flanelowej koszuli?

Ten artykuł pojawił się oryginalnie w serwisie EPALE >>>

Albo pobiec w butach do biegania zamiast w trampkach? To uczycie radosnego odkrycia i myśl: „Dlaczego nie zrobiłam tego 2 lata temu? Już nigdy ich nie porzucę!” – to właśnie poczułam i postanowiłam, gdy pierwszy raz przeniosłam agendę mojego szkolenia z Excela do SessionLab.

Aplikacja od trenerów dla trenerów

SessionLab jest aplikacją stworzoną przez trenerski startup – i poczujecie to od razu, gdy zaczniecie z niej korzystać. Jej twórcy pracują w naszym zawodzie i mają doskonałe wyczucie, co jest potrzebne do sprawnego i twórczego tworzenia agend szkoleń.

Tych z Was, których od razu ciekawi bliższe przyjrzenie się aplikacji, zapraszam do obejrzenia promocyjnego video >>>

Czym jest SessionLab?

SessionLab jest dynamiczną aplikacją do tworzenia i współtworzenia agend szkoleń. Jest niezwykle intuicyjna, posiada bardzo wiele możliwości pracy w pojedynkę lub w zespole trenerskim. Zaprojektowana z wieloma funkcjami, które można zgłębiać godzinami, dlatego podzielę się tymi, które sprawiły, że ja pokochałam pracę z tą aplikacją.

1. Moduły i bloki

Każde ćwiczenie, czy część szkolenia projektujesz jako moduł. Typ aktywności w module możesz oznaczyć kolorem (ukłon w stronę wzrokowców!) oraz dodać w nim bardzo wiele szczegółów – cele, czas trwania, przebieg, listę potrzebnych materiałów, załącznik z innej aplikacji czy dysku z instrukcją, oraz kto będzie ten moduł prowadził (w przypadku szkoleń z więcej niż jednym trenerem/trenerką). Czy trzeba to wszystko opisywać? Nie, choć ja uważam, że to się opłaca. Po pierwsze, możecie później eksportować i wydrukować te wszystkie szczegóły, żeby mieć je pod ręką na szkoleniu oraz możecie każdy moduł zachować w swojej osobistej bibliotece i raz opisany – jednym kliknięciem używać w każdym następnym programie! Wystarczy, że raz, porządnie opiszecie swoje ulubione ćwiczenia, które potem z tymi wszystkimi szczegółami stosujecie w innych kontekstach.

Kilka modułów można grupować w bloki, które stanowią zwarty ciąg tematyczny w Twoim szkoleniu. Dodatkowo, bloki umożliwiają tworzenie równoległych sesji. Dzielisz grupę na podgrupy, które w jednym czasie wykonują różne zadania – wszystko to możesz zaprojektować równolegle w SessionLab.

2. Biblioteka

Nie tylko możecie tworzyć bibliotekę swoich własnych ćwiczeń, ale możecie też korzystać z metod opracowanych przez innych. W otwartych zasobach SessionLab znajduje się w tej chwili ponad tysiąc gotowych ćwiczeń – właśnie tak opisanych! Z celami, czasem, potrzebnymi materiałami, czasami nawet gotowymi szablonami do wydrukowania. Jednym kliknięciem możecie dodać je do swojego programu, aby stały się częścią tworzonego szkolenia. Otwarte zasoby posiadają świetną wyszukiwarkę. Szukasz inspiracyjnego ćwiczenia o komunikacji międzykulturowej? Sprawdź w bibliotece SessionLab za darmo!

3. Zarządzanie czasem szkolenia

Tak zwana „drabinka” czy „czasówka”, czyli rozłożenie poszczególnych elementów w czasie i poprawne ich zapisane było moją zmorą. Wystarczyło, że postanowiłam przedłużyć pierwszą przerwę kawową o 5 minut albo zamienić kolejność ćwiczeń i spisana agenda się sypała. SessionLab doskonale pozwala dynamicznie zarządzać planowaniem czasu aktywności. Wystarczy, że ustawię godzinę startową szkolenia i nawet jeśli w trakcie planowania postanowię zamienić ćwiczenie ostatnie z pierwszym – program sam przekalkuluje godziny rozpoczęcia i zakończenia aktywności. Dodatkowo, jeśli zaplanujecie w agendzie sztywne godziny np. posiłków – aplikacja pokaże Wam, ile jeszcze planowanego czasu zostało Wam do wykorzystania. To bardzo pomocne, gdy trzeba podjąć decyzję, czy jakiś element programu realizujemy przed obiadem czy po.

4. Szkolenia wielodniowe

Gdy twórcy aplikacji wprowadzili możliwość planowania agend szkoleń wielodniowych, napisałam do nich maila z gratulacjami (tak na marginesie – odpisali 😊), ponieważ dla mnie to był punkt zwrotny. Projektowanie wielodniowych szkoleń, np. w ramach projektów Erasmus+, przestało być mordęgą. Aplikacja umożliwia ustawienie stałych elementów w każdym dniu, np. godzin posiłków czy podsumowanie dnia. Można nawet stworzyć sobie szablony konkretnych szkoleń i dni, jeśli często powtarzacie konkretne tematy. Przerzucanie elementów pomiędzy dniami to znowu jedno, dwa kliknięcia. Za każdym razem gdy coś zmieniacie – cały opis, wszystko, czego potrzebujecie do danego ćwiczenia, wędruje razem z nim oraz aktualizuje się czas rozpoczęcia i zakończenia tego oraz sąsiadujących modułów i bloków.

5. Eksport listy kontrolnej

W każdym momencie pracy nad agendą możecie postanowić ją wyeksportować (w wersji bezpłatnej do .pdf, w wersji PRO nawet wersję edytowalną w pliku otwartym) i wydrukować. Tutaj też jest kilka możliwych opcji: dla tych, którzy lubią mieć najważniejsze rzeczy na jednej kartce A4 – można wydrukować agendę bez szczegółów, opisów (np. celów i instrukcji), a dla tych, którzy wolną mieć pod ręką całą wiedzę – istnieje możliwości wyeksportowania do agendy najdrobniejszych szczegółów. Można nawet wybrać wielkość liter na wydruku, co jako osoba krótkowzroczna BARDZO doceniam.

Jednak największy hit zostawiłam na koniec – wyeksportowana agenda może zawierać zebrane wszystkie materiały wymienione wcześniej w opisach ćwiczeń i stworzyć dla Was listę rzeczy do spakowania na szkolenie oraz do każdego, konkretnego modułu! Koniec z zapominaniem głośnika, liny do ukochanego ćwiczenia czy wydruków! Koniec z gorączkowym myśleniem pod presją czasu: „czego potrzebuję do następnej gry?”. Jeśli wcześniej wymieniliście to w opisach ćwiczeń – wystarczy rzut oka na wydruk agendy lub ekran w telefonie i macie to.

Wersja PRO

Powyżej podzieliłam się z Wami swoimi 5 ulubionymi funkcjami aplikacji SessionLab. Oczywiście jest ich dużo więcej! Wiele z nich jest dostępnych w wersji darmowej. Wersja płatna przynosi kolejne rozszerzenia w tym, między innymi, możliwość pracy nad jedną agendą przez wielu trenerów/trenerek jednocześnie – co jest bardzo przydatne w czasach pracy zdalnej, w zespołach rozproszonych czy, na przykład, firmach szkoleniowych.

Ostatnio twórcy SessionLab uruchomili forum dla trenerów korzystających z aplikacji (choć nie tylko). Ich ambicją jest sieciowanie i tworzenie społeczności wspierających się trenerów. Dla tych z Was, którzy lubią zespoły międzynarodowe, poszukiwanie nowości i dyskusje – to może być bardzo ciekawa propozycja.

Pierwszy krok

Nie ważne, czy tworzycie programy doskonalenia kadry w międzynarodowej korporacji, wymianę młodzieżową w programie Erasmus+ – SessionLab jest na tyle uniwersalny, że może okazać się punktem zwrotnym w Waszej trenerskiej pracy. Zachęcam do spróbowania! Od lat zajmuje wysokie miejsce w moim rankingu najlepszych aplikacji trenerskich.